wigoma - W pogoni za szczęściem

Tag: Wyjęte ze szkatułki miłości ...

Na moście spotkań.

Komentarze: 6

Jest taki most łączący Twój świat z moim światem. Pozornie most jak każdy inny, suma składowa drewna, gwoździ, betonu i ludzkiej pracy, tylko kłęby ciągnącej się pod nim waty cukrowej zdradzają jego wyjątkowość. To most spotkań, most cudów.

Skaza.

Komentarze: 4

Sięgasz życiowego dna. Wszystko co było, jest i będzie to zamazana droga, której nie widzisz. Nie potrafisz podnieść się po bolesnym upadku, ale to nic. Teraz to nie ma dla Ciebie znaczenia. Nie masz siły otworzyć powiek, podnieść rąk, zrobić jednego kroku do przodu. „Jak żyć?” – pytasz, „Jak teraz żyć?”

Coś pożyczonego – „Śmiertelni nieśmiertelni”

Komentarze: 10

„Nie stójcie nad moim grobem i nie płaczcie; Nie ma mnie tam. Ja nie śpię.

Coś starego – „Wychodząc z cienia”.

Komentarze: 4

Wyjść z cienia nie jest łatwo, bo ciemność wbrew pozorom taka straszna nie jest. Gdy spowija ona ciało i duszę – blask słońca wzbudza lęk, bariera przekroczenia strefy mroku jest często nie do pokonania. Ten pierwszy, najważniejszy krok bywa też najtrudniejszy.

Niemy krzyk.

Komentarze: 10

Szukałam cię. Biegnąc przed siebie wykrzykiwałam twoje imię aż poczułam, że słabnę tracę oddech, gubię kroki. Lecz nawet wtedy, gdy głos odmawiał mi posłuszeństwa nie przestawałam poruszać wargami.

Jak powiedzieć łzom by nie płynęły?

Komentarze: 6

„Już nie płacz” „Nie możesz się tak zamartwiać” „Nie mogę patrzeć jak cierpisz” „Uspokój się” „Tylko nie płacz” Ale jak powiedzieć łzom by nie płynęły? Skoro same wydobywają się z głębi jej pustych oczu?

Kamień w sercu.

Komentarze: 1

Najpierw jest małe ziarenko. Wije sobie przytulne gniazdko w małym serduszku. Nie wiadomo do końca jak ta twarda bryłka skały znajduje tam swój dom i co się z nią stanie w przyszłości. Może pozostać bryłką, może stać się kamykiem, może zmienić się w kamień.