Widziałam słońce
jak radośnie ogrzewało wszystko,
co znalazło na swojej drodze.
Widziałam jak zapraszało do wspólnego tańca
małe i duże budynki, jadące samochody i ludzi –
– tych spieszących się do pracy lub zmagających się z ciężarem zakupów.
Widziałam słońce
jak radośnie ogrzewało wszystko,
co znalazło na swojej drodze.
Widziałam jak zapraszało do wspólnego tańca
małe i duże budynki, jadące samochody i ludzi –
– tych spieszących się do pracy lub zmagających się z ciężarem zakupów.
Jest taki most
łączący Twój świat z moim światem.
Pozornie most jak każdy inny,
suma składowa drewna, gwoździ, betonu i ludzkiej pracy,
tylko kłęby ciągnącej się pod nim waty cukrowej
zdradzają jego wyjątkowość.
To most spotkań, most cudów. (więcej…)