wigoma - W pogoni za szczęściem

„Ja Tarzan, Ty Jane”

Komentarze: 5

Tarzan budzi się nad ranem.
Czasem to „nad ranem” jest o siódmej, ale zdarza się też o czwartej czy piątej.
Dla Tarzana to jednak bez różnicy, bo nie zna się na zegarku.
Budzi się rześki, wypoczęty i pełen energii.
O tym fakcie powiadamia całą osiedlową dżunglę
w milczeniu przyjmującą każdy jego gardłowy okrzyk.
Czasem te okrzyki są przyjazne, gorzej gdy Tarzan się złości,
wtedy jego okrzyki są bardzo głośne.

Po przebudzeniu Tarzan szuka tylko jednej osoby,
„Jane, gdzie jest moja Jane?” – zdaje się wołać.
Jane jest.
Leży kilka kroków dalej i w tej chwili nakrywa głowę kołdrą
w nadziei, że to nie o nią chodzi.
Tarzan bardzo szybko daje jej do zrozumienia, że jednak o nią …
Jane posłusznie wstaje i idzie do łóżeczka,
w którym leży jej ukochany.
Bierze go na ręce i usłużnie zanosi do swojego królestwa.
Tarzan łaskawie pozwala jej zmienić sobie pieluchę
a potem zaczyna swoją ucztę, na przygotowanie której pozwala tylko Jane.

W trakcie spożywania posiłku rozważa
czy pozwoli Jane zanieść się z powrotem do łóżeczka
czy też zaśnie w ramionach ukochanej …
Nie zaszkodzi też odrobina czułości prosto z jej ust.
W końcu każdy prawdziwy mężczyzna
a w szczególności ten mierzący mniej więcej 70 centymetrów
nie powinien opierać się kobiecym wdziękom zbyt długo …

Łaskawie pozwala pocałować się kilka razy
ale potem daje Jane do zrozumienia, że już wystarczy.
Chcąc odwdzięczyć się za te wszystkie jej trudy i starania
posyła jej delikatny uśmiech a potem zasypia.

Tarzan śni o tym jak razem z Jane
rozmawiają z dziwnie znajomymi postaciami z lustra,
jak bawią się na jego dżunglowej macie,
jak zaprzyjaźnia się z misiem, małpką i żyrafą.
I o tym jak dobrze być Tarzanem, królem osiedlowej dżungli.

Komentarze

TusiaTusia

Te Tarzany to mają dobrze z tymi swoimi Jane ;)

werawera

uwielbiam ten wpis:)tak swietnie napisane ze czuje sie jakbym tam byla:)

Emilka07Emilka07

Lubię to! :D

SolSol

PS. dodatkowy: jutro zrobię nowy wpis w blogu na MNY i postanowiłam, że tam ogłoszę taką wewnętrzną wersję One Lovely Blog Award MNY. Będzie można typować tylko blogi stamtąd, tyle że po kilka, a nie kilkanaście, a jeśli ktoś pisał coś takiego w innym swoim blogu spoza MNY, to będzie mógł po prostu podać linka do tego wpisu i ogłosić swoje nominacje. Może to trochę ruszy blogi z miejsca, bo ostatnio jakoś tam pusto… ;)

Sol i AlienSol i Alien

Niniejszym ogłaszamy, iż nominowaliśmy Twój blog do One Lovely Blog Award. Możesz z nominacji skorzystać lub nie – nikogo nie zmuszamy do tego na siłę… ;) Mamy nadzieję, że nie robiłaś jeszcze takiego wpisu.

Szczegóły tutaj:

http://turystycznyprzewodnik.blogspot.com/2011/07/one-lovely-blog-award.html

Pozdrawiamy

Dwaj Włóczykije

PS. Genialny jest ten wpis, świetny pomysł z tym Tarzanem! :D